Pantera i spółka

Dzisiaj w planach było Pagani, ale w ostatniej chwili, to znaczy wczoraj wieczorem press oficer Laura napisała, że muszą skasować naszą wizytę, bo przyjeżdża klient (nasz pan). Spokojnie, wspólnymi siłami udało nam się znaleźć kolejny wolny termin a dzisiejszy dzień zagospodarowaliśmy na…

Czytaj dalej →