Mini Classic w biegu

Mam siwe włosy i głód poznawania, doświadczania świata

Główne menu

Przejdź to treści
  • M&M
    • Pobiegliśmy
    • 42,195 km
    • Miniclassic w biegu
    • Miniaki
    • Rożności
  • Podróże bliższe i dalsze
    • Tu i tam
    • Wystawy
    • Moto Muzea
  • Nakręceni

Kategoria: 42,195 km

Królewski dystans, czyli maratony, które przebiegliśmy.

Nawigacja wpisów

← Starsze wpisy
Nowsze wpisy →

Tel Aviv Samsung Marathon 2020

Opublikowano 28 lutego 2020 przez Gosia

Fot. Organizator

Czy za drugim razem ten sam maraton biegnie się łatwiej? Czy różnica dwóch lat ma znaczenie?
Czytaj dalej →

Opublikowano w 42,195 km,Pobiegliśmy

Marathon des Alpes-Maritimes Nice-Cannes

Opublikowano 3 listopada 2019 przez Gosia


Komunikat w polskiej TV: „we Francji szaleje huragan Anielie – 170 km/h, wysokie fale, 160 tys. mieszkańców bez prądu, jedna osoba zaginiona (zniszczony dom po osuwisku) w Nicei.
Czytaj dalej →

Opublikowano w 42,195 km,Pobiegliśmy

Midnight Sun Marathon

Opublikowano 24 czerwca 2019 przez Gosia

Run in the Arctic and the land of the Midnight sun. Norwegia, fiordy i bieg rozgrywany w czasie polarnego dnia.

Wiedziałam, że te 42 kiedyś będą moje, bardzo pochlebne opinie tylko mnie dopingowały do urealnienia planów.
Czytaj dalej →

Opublikowano w 42,195 km,Pobiegliśmy

Kilimanjaro Premium Lager Marathon

Opublikowano 4 marca 2019 przez Gosia

Kilimanjaro Premium Lager Marathon od początku przygody z bieganiem był w mojej trójce maratonów marzeń. Afryka jednak boleśnie zweryfikowała moje wyobrażenia,

bo jak można inaczej określić maraton kiedy od 13 km masz ścianę?
Czytaj dalej →

Opublikowano w 42,195 km,Pobiegliśmy

Desert Marathon

Opublikowano 30 listopada 2018 przez Gosia


Oczekiwania a rzeczywistość…
Czytaj dalej →

Opublikowano w 42,195 km,Pobiegliśmy

Nawigacja wpisów

← Starsze wpisy
Nowsze wpisy →

Kalendarz

lipiec 2022
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
« cze    

Witamy!

Cytat

Podróż nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę, i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety. W rzeczywistości zaczyna się dużo wcześniej i praktycznie nie kończy się nigdy, bo taśma pamięci kręci się w nas dalej, mimo że fizycznie dawno już nie ruszamy się z miejsca.
Ryszard Kapuściński Podróże z Herodotem

Panel logowania

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org
Copyright © 2017 Mini Classic Clubman Wszelkie prawa zastrzeżone.
Adventurous Theme by Catch Themes